niedziela, 8 czerwca 2014

Mistrzostwa Świata - Analiza oraz Typy Grupy B

             Czas na kolejną analizę, tym razem skupimy się na Grupie B, w której dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy Hiszpanią i Holandią, oraz zawsze groźna drużyną Chile. Drugą grupę Mistrzostw Świata uzupełnia Australia.







           Aktualny mistrz i wicemistrz świata znalazł się w bardzo wymagającej grupie B, w której oprócz zawsze groźnych i pałających rządzą rewanżu Holendrów zmierzy się z nieobliczalną reprezentacją Chile oraz teoretycznie najsłabszą Australią. Zawodnicy Luisa van Gaala już w swoim pierwszym meczu będą mogli zrehabilitować się kibicom za przegrany Finał w 2010 roku z Hiszpanią, ale czy tak się stanie? Oranje bardzo odmłodzili swój skład i bardzo wątpliwe jest to czy dadzą radę w rywalizacji z obrońcami tytułu, skłoniłbym się nawet do stwierdzenia że niepewne jest nawet ich wyjście z grupy. Drużyną, która może mocno namieszać jest Chile, wystarczy wrócić również do Mistrzostw w RPA, aby przypomnieć sobie jak 13 drużyna rankingu FIFA walczyła z Hiszpanią w fazie grupowej, aby potem z tej grupy awansować na drugim miejscu. Raczej na pożarcie skazana jest tutaj Australia, która słynie bardziej z Futbolu Australijskiego zwanego AFL niż piłkarskiego. Reasumując, z losowania raczej nikt nie jest zadowolony, ponieważ o wyjście z grupy będzie piekielnie ciężko.

Przejdźmy do analizy składów poszczególnych drużyn

więcej - 





Hiszpania



            Kiedyś do Hiszpanów przyklejono łatkę drużyny, która „gra jak nigdy, ale przegrywa jak zawsze”. Od 2008 roku w końcu zaczęli wygrywać i nie zamierzają zaprzestać. Na ostatnich trzech wielkich imprezach rozprawili się z rywalami jak chcieli, w ostatnim finale Euro rozgrywanym na Ukrainie można powiedzieć znokautowali swoich przeciwników. Stali się pierwszą drużyną w historii, która osiągnęła taki sukces. Tym razem Hiszpania celuje w obronę Pucharu Świata. Wcześniej udało się to tylko Brazylii i Włochom.

           Co może być problemem reprezentacji Hiszpanii? Może to być ich sama wielkość lub presja. Moim zdaniem dochodzi do tego fakt nietrafionych powołań przez Vicente Del Bosque. Selekcjoner zaufał praktycznie tym samym piłkarzom co na wcześniejszych wielkich imprezach. O ile w poprzednich błyszczeli i brylowali, tak teraz mają już swoje lata, dla większości to ostatnie występy w narodowej koszulce. Piłkarze tacy jak Xavi, powinni zostać zastąpieni graczami młodymi których na Półwyspie Iberyjskim nie brakuje. Vincente del Bosque skreślił z listy wielu znanych zawodników. W Brazylii nie zagrają:  Jesus Navas, Ander Iturraspe, Álvaro Negredo, Alberto Moreno, Daniel Carvajal, Isco. Zabraknie również Thiago Alcantary, którego wykluczyła kontuzja kolana.
             Dodatkowym minusem dla La Roja jest zły terminarz, pamiętamy że zawsze powoli wchodzą w turniej, w 2008 roku porażka ze Szwajcaria. Na pierwszy ogień dostali Holendrów i będzie to z pewnością ich najważniejszy pojedynek w fazie grupowej.

             Mocna strona to z pewnością wzmocnienie linii ataku przez Diego Coste. Stary już David Villa i jak zawsze nieskuteczny Fernando Torres to za mało, aby zwojować Mundial. Z pewnością zawodnik Atletico Madryt po fenomenalnym sezonie da wiele w ataku.


Gwiazda Drużyny: Sergio Ramos może się wydawać że Hiszpanie do triumfu pociągnie jakiś ofensywny pomocnik, z których moglibyśmy wybierać i wybierać, ale ja za prawdziwą gwiazdę tej drużyny uważam Sergio Ramosa, a dlaczego? Gość który dał Realowi Madryt Ligę Mistrzów i w ostatnich miesiącach nie tylko bronił znakomicie dostępu do swojej bramki, to jeszcze jak seryjny napastnik straszył bramkarzy rywali.



Skład reprezentacji Hiszpanii na Mundial 2014 w Brazylii:
Bramkarze: Iker Casillas (Real Madryt), Jose Reina (Napoli), David De Gea (Manchester United)
Obrońcy: Cesar Azipilicueta (Chelsea), Gerard Piqué (FC Barcelona), Sergio Ramos (Real Madryt), Jordi Alba (FC Barcelona), Raul Albiol (Napoli), Juanfran (Atlético Madryt)
Pomocnicy: Sergio Busquets (FC Barcelona), Javi Martínez (Bayern Monachium), Xabi Alonso (Real Madryt), Koke (Atlético Madryt), Xavi Hernández (FC Barcelona), Pedro (FC Barcelona), David Silva (Manchester City), Cesc Fabregas (FC Barcelona), Juan Mata (Manchester United), Santi Cazorla (Arsenal), Andres Iniesta (FC Barcelona)
Napastnicy: Diego Costa (Atlético Madryt), David Villa (Atlético Madryt), Fernando Torres (Chelsea)


Holandia






             „Pomarańczowi” jako pierwsza drużyna z Europy zapewnili sobie awans na mundial. Przyjeżdżają do Bazyli w trochę odmłodzonym składzie, ale trzon drużyny został. Piłkarze który brali udział na ostatnim Euro będą mieli coś do udowodnienia, ponieważ Oranje strasznie zawiedli, przegrali wszystkie mecze w fazie grupowej kolejno z Niemcami, Portugalią oraz Danią. Przyjemniej na pewno wspominają Mundial w 2010 roku, w którym ulegli dopiero Hiszpanii w Finale. I właśnie dlatego Holendrzy są niezwykle zmotywowani, aby zrewanżować się za przegrane Mistrzostwa, szanse dostali już w pierwszym meczu fazy grupowej. Dla mnie będzie to kluczowy mecz, jeśli polegną ich wyjście z grupy będzie bardzo zagrożone, bo niekoniecznie awans musi rozegrać się pomiędzy tą dwójką. Właśnie dlatego podopieczni Louisa van Gaala muszą zagrać na maksa w każdym spotkaniu.



             Problem z pewnością będzie brak doświadczenia, chociaż w kadrze znalazło się kilku weteranów, nazwiska niektórych piłkarzy dla przeciętnego kibica mogą wydać się anonimowe. Luis van Gaal chciał zmienić pokolenie graczy, po trochu mu się udało, w eliminacjach grali perfekcyjnie, ani razu nie doznali porażki, ale teraz kolej na mocniejszych przeciwników i nie wiadomo jak młoda defensywa Pomarańczowych sobie poradzi.

             Mocną stroną jak zawsze będzie ofensywa, akurat w tej części formacji nie doszło do wielkich rewolucji i wciąż na prawej flance będzie szalał schodzący do środka Robben, w ataku Robin van Persi a środkiem pola będzie operował Snejider. Niestety dla Holandii na mundialu nie zagra Rafael van der Vaart. Pomocnik Hamburga doznał urazu łydki i jego występ w Brazylii jest niemożliwy.

 Gwiazda Drużyny: Arjen Robben ma za sobą bardzo dobry sezon w Bundeslidze (Mistrzostwo i Puchar Niemiec z Bayernem Monachium). Jego szybkość, drybling i strzał z lewej nogi na pewno nieraz będą potrzebne „Oranje”. Oby tylko omijały go kontuzje, bo oprócz znakomitych umiejętności ma też skłonność do kontuzji.





Skład Holandii na Mundial 2014 w Brazylii:
Bramkarze:
Tim Krul (Newcastle United), Jasper Cillessen (Ajax Amsterdam), Michel Vorm (Swansea)
Obrońcy: Paul Verhaegh (FC Augsburg), Stefan de Vrij (Feyenoord Rotterdam), Bruno Martins Indi (Feyenoord Rotterdam), Terence Kongolo (Feyenoord Rotterdam), Daley Blind (Ajax Amsterdam), Joël Veltman (Ajax Amsterdam), Ron Vlaar (Aston Villa), Daryl Janmaat (Feyenoord Rotterdam)
Pomocnicy: Wesley Sneijder (Galatasaray), Leroy Fer (Norwich City), Nigel de Jong (AC Milan), Jordy Clasie (Feyenoord Rotterdam), Jonathan De Guzmán (Swansea), Georginio Wijnaldum (PSV Eindhoven)
Napastnicy: Memphis Depay (PSV Eindhoven), Jeremain Lens (Dynamo Kijów), Robin Van Persie (Manchester United FC), Dirk Kuyt (Fenerbahçe), Klaas-Jan Huntelaar (Schalke 04 Gelsenkirchen), Arjen Robben (Bayern Monachium)


Chile




            To drugie z rzędu Mistrzostwa Świata, w których wezmą udział Chilijczycy. W RPA przegrali dopiero z Brazylią 3-0 w 1/8 finału. Chile będzie próbowało nawiązać rywalizację z Hiszpanią i Holandią, o ile z Hiszpanami ich szanse są znikome, to z Holendrami mogą sprawić niespodziankę. Forma Chilijczyków jest więcej niż zadowalająca. W ostatnich dziesięciu spotkaniach musieli uznać wyższość tylko Niemców oraz Brazylijczyków, którzy zaliczani są do grona faworytów do zwycięstwa na mistrzostwach świata.

            Największa wadą Chile, to chyba to że trafili do tak ciężkiej grupy i będzie im bardzo trudno awansować. Dodatkowo reprezentacja ma słabo obsadzoną defensywy, gracze tacy jak Mena, Medel, Jara dla większości obserwatorów futbolu dużo nie mówią. Może to być duży problem, szczególnie że Holandia i Hiszpania gra znakomicie w ataku. Potwierdzeniem moich słów może być to że w 16 meczach Chile straciło aż 25 goli.

            Zaletą jest przygotowanie kondycyjne byłych już piłkarzy Bielsy, oraz to że turniej jest rozgrywany na ich kontynencie. Kolejnym atutem jest ich forma, jak już pisałem w ostatnich 10 meczach, ulegli tylko 2 razy, tak więc na Mistrzostwach będą w optymalnej formie. W znakomitej formie może też być Alexis Sanchez, który mimo że w Barcelonie nie odgrywał wielkiej roli, tak tutaj obok Vidala będzie liderem tej drużyny, szczególnie w poczynaniach ofensywnych.

Gwiazdy Drużyny:Arturo Vidal. Zawodnik Juventusu Turyn uznawany jest obecnie za jednego z najlepszych piłkarzy na Półwyspie Apenińskim. To na Vidalu będzie leżał ciężar gry. Odpowiedzialny będzie za przenoszenie piłki z defensywy do ofensywy, często będzie próbował uderzeń z dalszej odległości.





Skład reprezentacji Chile na Mundial 2014 w Brazylii:
Bramkarze:Claudio Bravo (Real Sociedad), Cristopher Toselli (Universidad Católica), Johnny Herrera (Universidad de Chile)
Obrońcy: Gonzalo Jara (Nothingham Forest), José Rojas (Universidad de Chile), Gary Medel (Cardiff City), Miiko Albornoz (Malmö FF)
Pomocnicy: Mauricio Isla (Juventus), Eugenio Mena (Santos), Francisco Silva (Osasuna), Felipe Gutiérrez (Twente), José Pedro Fuenzalida (Colo Colo), Marcelo Díaz (FC Basel), Arturo Vidal (Juventus), Carlos Carmona (Atalanta), Charles Aránguiz (Internacional), Jean Beausejour (Wigan), Jorge Valdivia (Palmeiras)
Napastnicy: Esteban Paredes (Colo Colo), Eduardo Vargas (Valencia), Alexis Sánchez (Barcelona), Fabián Orellana (Granada), Mauricio Pinilla (Cagliari)



Australia







           Australia, która w paradoksalnym tego znaczeniu nie miała równorzędnych rywali w eliminacjach do turnieju na terenie Oceanii do pewnego momentu, aby potem w kolejnej fazie - barażach trafić na kogoś silniejszego piłkarsko i w końcowym etapie nie dostać przepustki na Mundial. By zmniejszyć te różnice, dołączyli do Azjatyckiej Federacji Piłkarskiej w 2006 roku i od tego momentu są stałym uczestnikiem Mistrzostw. „Kangury” w czasie kwalifikacji grali z takimi rywalami jak Omen, Jordania, Japonia, Irak i odnotowali tylko jedną porażkę. Ich największym sukcesem jest awans do 1/8 finału w 2006 roku, w którym przegrali z późniejszymi triumfatorami Włochami. W tym roku raczej tak daleko nie zajdą, trafili do piekielnie trudnej grupy i raczej są skazani na „pożarcie przez lwy”.

           Przyzwoita dyspozycja poszczególnych piłkarzy to za mało, by cokolwiek ugrać w Brazylii. Reprezentacja jest za słaba kadrowo, by powalczyć w swojej grupie, jedynie przy optymalnej formie i odrobinie szczęścia mogą urwać punkty reprezentacji Chile.

           Zaletą jest ich młodość przebojowość i to że grają na Mistrzostwach bez presji. Odmłodzenie kadry to był najważniejszy cel trenera – z pierwszej jedenastki tylko legendarny Tim Cahill ma skończone ponad 30 lat,

Gwiazda Drużyna: Tim Cahil - chyba jedyny rozpoznawalny zawodnik przez przeciętnego kibica z reprezentacji Kangurów. Był zawodnikiem Evertonu, w której przez lata był liderem i z powodzeniem radził sobie w Lidze Angielskiej. Na barkach zawodnika New York Red Bull będzie spoczywał ciężar gry o honor.


Skład reprezentacji Australii na Mundial 2014 w Brazylii:
Bramkarze: Mathew Ryan (Club Bruges), Mitchell Langerak (Borussia Dorymund), Eugene Galekovic (Adelaide United)
Obrońcy: Jason Davidson (Heracles Almelo), Matthew Spiranovic (Western Sydney Wanderers), Ivan Franjic (Brisbane Roar), Bailey Wright (Preston North End), Ryan McGowan (Shandong Luneng), Alex Wilkinson (Jeonbuk Hyundai Moors)
Pomocnicy: Olivier Bozanic (FC Luzern), Mark Bresciano (Al Gharafa), James Holland (Austria Wiedeń), Mile Jedinak (Crystal Palace), Matt McKay (Brisbane Roar), Mark Milligan (Melbourne Victory), Dario Vidosic (FC Sion), James Trois (Atalanta), Massimo Luongo (Swindon), Tommy Oar (Utrecht)
Napastnicy: Tim Cahill (New York Red Bulls), Matthew Leckie (FSV Frankfurt 1899), Ben Holloran (Fortuna Duesseldorf), Adam Taggart (Newcastle Jets)


NASZE TYPY : 

1. Hiszpania 2. Chile 3. Holandia 4. Australia

             Zwycięstwo grupy przypisujemy obrońcom tytułu, ponieważ mają najlepszą kadrę i największe doświadczenie wśród zespołów znajdujących się w grupie B. Drugie miejsce stawiam nie na Pomarańczowych a właśnie na nieobliczalnych Chilijczyków, którzy z powodzeniem mogą rywalizować o awans. Dla całego układu tabeli oczywiście będzie najważniejszy pierwszy mecz, jeśli Oranje przegrają, typowany przeze mnie układ tabeli będzie bardzo możliwy. Natomiast jeśli potknie się drużyna Vicente Del Bosque to zrobi się bardzo ciekawie. Jeśli chodzi o reprezentacje Kangurów, to raczej nie przewiduje takich sytuacji jak w 2006 roku że to właśnie drużyna Australii awansuje do 1/8 finału. Jedyną niespodzianką, bo tak to trzeba nazwać która może mieć tu miejsce, jest wczesne pożegnanie się drużyny Luisa van Gaala z turniejem i właśnie na taki układ stawiam.





2 komentarze:

  1. 1. Hiszpania 2. Holandia 3. Chile 4. Australia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo bym prosił, żeby grupę C przeanalizował redaktor Bajan, jedyny rzetelny. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń