Już dzisiaj o
godzinie 18.00 rusza runda wiosenna w naszej polskiej Ekstraklasie. Kto
poczynił największe wzmocnienia i jak układa się sytuacja w klubach dowiecie
się z naszej zapowiedzi XXII kolejki T-mobile ekstraklasy. Ciekawie zapowiada
się spotkanie outsiderów polskiej ligi czyli Podbeskidzia z Widzewem, a także
niedzielny mecz Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław. Zapraszamy na zapowiedź!
Podbeskidzie
Bielsko- Biała – Widzew Łódź 14
lutego, godz. 18.00
Jest to spotkanie
z rzędu tych o 6 pkt dla obu zespołów. Przedostatnie Podbeskidzie podejmie
ostatni Widzew. Łodzianie tracą do rywala 2 punkty i jeśli wywieźliby z
południa Polski komplet punktów to opuściliby ostatnie miejsce w tabeli. W
pierwszym spotkaniu obu tych ekip padł remis 1:1. Oba kluby nie próżnowały w
okienku transferowym. Podbeskidzie zasiliło 7 zawodników, z których warto
zwrócić uwagę na Charlesa Nwaogu pozyskanego z Floty Świnoujście czy
Przemysława Pietruszkę, który nie znalazł uznania w oczach Dariusza Wdowczyka w
Pogoni Szczecin. Widzew natomiast ściągnął do siebie Mateusza Cetnarskiego ze
Śląska, Marka Wasiluka z Cracovii oraz Marcina Kikuta, który dotychczas szukał
klubu. Podbeskidzie zagra w możliwie najsilniejszym składzie, zaś Widzew będzie
musiał sobie radzić bez Okachiego i Leimonasa.
Typ: 1
Legia Warszawa – Korona
Kielce 14 lutego, godz. 20.30
Dotychczasowy
lider podejmie przy Łazienkowskiej dwunastą w tabeli Koronę. Spotkanie będzie
niezwykle ciekawe. W meczach obu tych ekip zawsze pada sporo bramek. W
pierwszym meczu padł hokejowy wynik 3:5 dla Legionistów. Legia nie będzie
jeszcze mogła skorzystać z usług swojego nowego napastnika Orlando Sa, zaś na
pewno zdolny do gry będzie Guilherme, drugi zimowy nabytek. Ponadto wszyscy są
ciekawi pracy Henninga Berga wykonanej na obozach w Turcji i Hiszpanii. W
przerwie zimowej do Korony, zaś dołączył Siergiej Cziżniczenko z Szachtiora
Karaganda. Napastnik strzelający gole, chociażby Celticowi w eliminacjach do
Ligi Mistrzów. Oba zespoły do spotkania przystąpią w osłabione. W Legii nie
zagrają pauzujący za kartki Jodłowiec i Wawrzyniak. Ponadto kontuzjowani są Michał Żyro, Jakub Kosecki oraz Marek
Saganowski. W Koronie za kartki pauzuje Pavol Stano oraz Bartosz Kwiecień. Do
zdrowia po kontuzjach wracają Kamil Kuzera oraz Tomasz Lisowski jednak jeszcze
w tym spotkaniu nie zagrają.
Typ:1
Cracovia Kraków –
Zawisza Bydgoszcz 15 lutego, godz.
13.00
Oba zespoły w
tabeli dzieli tylko jeden punkt. W pierwszym meczu tych drużyn Zawisza pokonał
Cracovię 2:0. W okienku transferowym krakowianie stracili swojego najlepszego
zawodnika Milosa Kosanovicia, który odszedł do belgijskiego Mechelen. Nowymi
zawodnikami klubu z Krakowa są Marcel Wawrzynkiewicz Dennis Rakels sprowadzony
z Zagłębia oraz Tomislav Mikulić. Do Zawiszy natomiast w przerwie zimowej
dołączyli Paweł Wojciechowski znany z występów w holenderskiej Eredivisie oraz
Alvarinho i Jorge Kadu. Cracovia do spotkania przystąpi bez kontuzjowanego
Dawida Nowaka oraz Marcina Budzińskiego. W Zawiszy, zaś prawdopodobnie trener
Tarasiewicz będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Niepewny
wydaje się jedynie występ Masłowskiego.
Typ: X
Lechia Gdańsk –
Pogoń Szczecin 15 lutego, godz. 15.30
Ciekawie zapowiada
się spotkanie drużyn z północy Polski. Wydaje się, że potencjał Lechii jest tak
duży, że bez problemu powinni znaleźć się w najlepszej ósemce, jednak na razie
muszą zadowolić się 10 miejscem. Beniaminek ze Szczecina natomiast spisuje się nadspodziewanie
dobrze zajmując obecnie szóstą lokatę. Pierwsze spotkanie obu tych zespołów zakończyło
się podziałem punktów. W Lechii widać, że trener Probierz lubi stawiać na
młodzież. W przerwie do zespołu dołączyli Jagiełło z Legii, Stolarski z Wisły
oraz z Tereka Grozny Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew. Z zespołu odszedł, zaś
Japończyk Daisuke Matsui. W Pogoni skład za bardzo się nie zmienił. Do zespołu
przybyli Patryk Małecki z Wisły oraz Pavle Popara z Sofii. W Lechii na mecz na
pewno nie zostanie powołany Bieniuk, który leczy jeszcze kontuzję oraz Paweł
Buzała, w Pogoni za kartki pauzować musi Wojciech Golla.
Typ: 1
Ruch Chorzów –
Jagiellonia Białystok 16 lutego,
godz. 13.00
Rewelacja rundy
jesiennej podejmie u siebie Jagę. W pierwszym spotkaniu obu ekip Białostoczanie
rozbili Ruch na własnym stadionie, aż 6:0. Niewątpliwie Chorzowianie będą
chcieli wziąć rewanż za tamto spotkanie. Do Ruchu w okienku przybył tylko
Rosjanin Gigołajew, zaś do Jagiellonii wypożyczono Seweryna Michalskiego z
Mechelen oraz postarali się o zaciąg ze Skandynawii sprowadzając Joela Perovuo
oraz Sebastiana Rajalakso. Ponadto z Metalurgu Lipawa dołączył Savalnieks.
Trener Kocian będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników, natomiast
w druzynie Jagi nie zagra tylko pauzujący za kartki Martin Baran.
Typ: 1
Zagłębie Lubin –
Górnik Zabrze 16 lutego, godz. 15.30
Lubinie to chyba
największe rozczarowanie rundy jesiennej. Mimo kilku zmian trenera i pieniędzy,
które łoży KGHM zajmują 14 miejsce w lidze. Pierwszy mecz w Zabrzu zakończył
się wygraną Górnika 2:1. Zagłębie zrobiło ciekawe transfery ściągając Szweda
Bertilsonna, Łukasza Janoszkę oraz Silvio Rodicia. Polskim kibicom znany jest
tylko Janoszka, a reszta zawodników, którzy przybyli regularnie grali w swoich
zespołach. Odeszli, natomiast, jak się tego można było spodziewać Robert Jeż
oraz Michał Gliwa, którzy wcześniej zostali pobici przez kibiców Zagłębia. Do
Górnika wrócił właśnie Robert Jeż, a ponadto zespół zasilił wypożyczony z Lecha
Drewniak oraz bramkarz Grzegorz Kasprzik. Jedynym wartym do odnotowania
ubytkiem jest Krzysztof Mączyński. Trenera Wieczorka niezmiernie cieszy fakt,
że w klubie pozostali dwaj najlepsi zawodnicy Prejuce Nakoulma oraz Mateusz
Zachara. Z lekkimi urazami zmagają się Papadopulos i Woźniak. Ich występ stoi
pod znakiem zapytania. Natomiast w Górniku na pewno nie zagrają Gancarczyk,
Danch, Przybylski, Magiera oraz Olkowski czyli połowa linii defensywnej
zabrzan.
Typ: X
Lech Poznań –
Śląsk Wrocław 16 lutego, godz. 18.00
Mecz w Poznaniu
wydaje się być najciekawszym wydarzeniem piłkarskiego polskiego weekendu. Wrocławianie
w tym sezonie są cieniem zespołu z poprzedniego roku. Zajmuje dopiero 13
miejsce w tabeli. Natomiast Lech cały czas walczy o miejsce na podium. Do Lecha
przybył tylko Fin Arajuuri, zaś teoretycznie ubyli, gdyż zostali zesłani do
rezerw za „aferę jarocińską” Bartosz Ślusarski oraz Rafał Murawski. Do Śląska
przybył Tom Hateley oraz wypożyczony został Wojciech Pawłowski. Niepewna zdaje
się być sytuacja Flavio Paixao, brata Marco. Nie wiadomo czy certyfikat gracza
zostanie dostarczony już teraz czy dopiero w czerwcu. Do tego spotkanie trener
Rumak będzie musiał ułożyć jedenastkę bez wspomnianych aferowiczów oraz Kebby
Ceesaya, Ubiparipa oraz pauzującego za kartki Henriqueza. Trener Lewy nie będzie
mógł skorzystać z usług Stevanovicia, Hołoty oraz Pawelca.
Typ: 1
Piast Gliwice –
Wisła Kraków 17 lutego, godz.
18.00
Wisła Kraków to drużyna, który cały czas liczy
się w walce o mistrza Polski, mimo braku funduszy dokonała ciekawe transfery.
Semir Stilic znany doskonale w Polsce oraz Daniel Klarić. Na dniach dołączyć do
zespołu może Dariusz Dudka, który od kilku dni trenuje z zespołem białej
gwiazdy. W Gliwicach tak jak wcześniej w okienku transferowym postawiono na
kierunek Iberyjski. Jeden zawodnik ściągnięty z Hiszpanii Badia oraz dwóch z
Portugalii Nikiema i Hebert. Czy sprawdzą się w nowym klubie i zostaną
gwiazdami zespołu na miarę Jurado przekonamy się już niebawem. Pierwszy mecz
pomiędzy tymi zespołami zakończył się zwycięstwem Wisły 3:0. Teraz Wisła będzie
miała trudniej, gdyż nie lubi grać na wyjazdach. W zespole Piasta trener Brosz
nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Krzysztofa Króla, zaś trener Smuda
z Boguskiego oraz Jovanovicia.
Typ: X

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz